Nie przesadzać z gadżetami

706

Zadawane przed wiekami szekspirowsko-hamletowskie pytanie ,,Być albo nie być” w dwudziestym wieku zastąpiło to odnoszące się do ,,mieć czy być”. Niestety, pierwsze dekady obecnego stulecia to czas potwierdzający, że współcześni wybrali mimo wszystko mieć. Od tysięcy lat ludzie, nie tylko filozofowie, zastanawiali się nad sensem życia. Obecnie nawet małe dzieci wiedzą, że w znacznym stopniu zależy on od posiadanych gadżetów. O jakości życia decydują przedmioty, którymi się otaczamy. Nie chodzi już jednak wyłącznie o to, by ułatwiały nam one codzienne funkcjonowanie. Współczesny człowiek musi mieć rzeczy konkretnych marek, często zupełnie niepotrzebne, za to stylowe i będące na czasie. Co gorsze, ludzie pozwalają, by świat na podstawie rzeczy materialnych oceniał ich wartość. A to już początek tragedii. Otoczeni jesteśmy różnego rodzaju gadżetami. Wręczają je nam firmy, z którymi podpisujemy umowy, ale też znajomi i krewni w kategorii prezentu. I dobrze, ponieważ gadżety, w tym także te reklamowe, bardzo często są bardzo praktycznymi przedmiotami. Nie trzeba zatem wydawać pieniędzy na zakup jakiejś rzeczy. Można ją dostać. O ironio jednak, takie podarowane przedmioty często okazują się być mało cool. Co za tym idzie konsument pędzi do sklepu po oryginalną rzecz znanej marki. Wszystko po to by inni zazdrościli. Pieniądze i rzeczy materialne od niepamiętnych czasów były ważne. Stanowiły dowód świetnego pochodzenia, z czasem zaczęto je również postrzegać jako synonim zaradności i inteligencji. Niemniej jednak chyba żadne wcześniejsze pokolenie nie było takimi materialistami, jak te obecnie żyjące. Najlepszym tego dowodem są urządzenia elektroniczne wymieniane raz na kilka miesięcy. Telefon czy komputer wciąż są dobre, ale od ich premiery na rynku zdążyło się już ukazać kilka nowszych, choć niekoniecznie lepszych, wersji. Współczesny świat bez wątpienia jest oparty na konsumpcjonizmie oraz materializmie. Mowa oczywiście o zachodniej jego części. Podczas gdy Zachód pławi się w dążeniu do tego, by mieć jak najwięcej, w wielu biednych regionach świata ludzie wciąż umierają z głodu. Same gadżety z pewnością nie są temu winne. Powstały po to, by pomagać ludziom i czynić ich życie łatwiejszym. Jednak gdzieś po drodze stały się celem samym w sobie. A to z kolei dowód, że współczesny świat nie idzie w dobrym kierunku. Mieć nigdy bowiem nie zastąpi być. Zawsze bowiem można mieć więcej i ta świadomość czyni człowieka nieszczęśliwym. Radość natomiast daje często zwyczajne bycie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here