Jo-jo – zabawka, która się świetnie kojarzy

956

Któż z nas, dzisiejszych trzydziestolatków, nie pamięta uroku zabawy jo-jo? Zabawka, która podbiła nasze serca pozostała w naszej pamięci na dobre. Niektórzy bawili się jo-jo kiedy mieli kilka lat a inni kiedy mieli kilkanaście. Zabawka ta była i jest ponadczasowa, bo dzisiaj nadal wielu młodych ludzi bawi się właśnie jo-jo. Trzydziestolatkowie też często jeszcze sięgają bo to fantastyczne urządzenie. Mało kto wie o tym, że profesjonalne jo-jo kosztują nawet po kilkaset złotych, ale stworzone one zostały do wykonywania skomplikowanych trików i układów. Niewątpliwie właśnie na tym polega zabawa jo-jo. Dzisiaj jednak te zabawki wykorzystywane są w innych celach. Mowa oczywiście o wykorzystywaniu ich, jako doskonałych gadżetów reklamowych. Dzięki temu jak jo-jo jest zrobione doskonale nadaje się do udostępniania na nim treści reklamowych. Dwie części, z których w jedną całość składa się ta zabawka mają zewnętrzne boki z idealnie płaskich powierzchni. Stąd też śmiało można na nich drukować reklamę, wizytówkę czy chociażby tylko adres strony internetowej.
W dzisiejszym biznesie gadżetów reklamowych liczy się pomysł, który im lepszy tym skuteczniejszy. Jeśli mowa o reklamowaniu swojej firmy na różnego rodzaju „nośnikach” to właśnie jo-jo można uznać za jeden z bardziej oryginalnych pomysłów. Firmy rozdają długopisy, portfele czy otwieracze do butelek a co bogatsze nawet koszulki czy reklamowe zegarki firmowe. Mało która jednak firma decyduje się na taki gadżet jak jo-jo i to zdecydowanie go właśnie wyróżnia. Jest to, prawdę mówiąc, gadżet skierowany do określonej grupy odbiorców. Tymi odbiorcami są dzisiejsi trzydziestolatkowie, którzy bawili się tą zabawką w czasach swojej młodości. Przede wszystkim ten gadżet świetnie się kojarzy budząc bardzo pozytywny przekaz. A przecież bardzo ważne jest to, żeby odbiorcy reklamy właśnie w taki pozytywny sposób ją odbierali.
Wiadomo, że jo-jo służące jako gadżet reklamowy nie będzie profesjonalną zabawką a jedynie zwykłą imitacją w miarę sprawnie działającą. Jeśli profesjonalne jo-jo kosztuje kilkaset złotych to reklamowych zabawek za te pieniądze kupimy kilkaset. Bo zabawka, która ma być gadżetem reklamowym nie może kosztować więcej aniżeli podobnej klasy akcesoria reklamowe. Na szczęście są państwa azjatyckie, w których takie zabawki można zamówić za grosze dosłownie. Przypływają one z Chin w kontenerach i trafiają do drukarni i agencji reklamowych. Te dopiero nadają im odpowiedni charakter dopasowany do potrzeb klienta, czyli dodają nadruk na bokach zabawki. Jak wygląda jo-jo to każdy doskonale wie. Trzeba przyznać, że jest na nim wiele miejsca, które można wykorzystać właśnie w celach reklamowych. Firmy decydujące się na taką formę reklamy powinny mieć na uwadze to, żeby te zabawki realnie działały. Klienci, którzy otrzymają jo-jo, na pewno nie wyrzucą zabawki dopóki ta będzie działać poprawnie. Pamiętajmy jednak, że jo-jo budzi nadzwyczaj pozytywne skojarzenia ale u ludzi w wieku pomiędzy trzydziestym a czterdziestym rokiem życia. Młodzi ludzie, którzy dzisiaj mają po dwadzieścia lat, mogą nawet nie wiedzieć do czego ta zabawka służy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here